gru 11 2002

Ploty...


Komentarze: 3

Po klotni z moimi qmpelami dowiaduje sie DZIWNYCH (!) rzeczy! Mianowicie ze ja robilam CALY CZAS (!!!) cos czego w rzeczywistosci n i e  r o b i l a m!!! Jest to troche przykre bo kazdy w to uwierzyl. Nie staram sie bronic bo wiem ze nikt mi nie uwierzy! Ale coz... swiat sie na nich nie konczy, chociaz wolalabym zeby nigdy do tego nie doszlo. Na kazde moje slowo one znajda jakas wymowke co zwala z nog :P Spox, mnie to juz nie obchodzi. Mam byc dla nich powietrzem tak jak sa dla mnie ( tak wywnioskowalam z listu ).

Film wczorajszy byl zajebicho :))) Taaaki glupi, ale zajebiscie smieszny! Polecam. Tylko ze w rzadnym wypadku nie ogladajcie tego z rodzicami!! No ale jak chcecie :)

Papa

kikusia16 : :
11 grudnia 2002, 18:40
Nie pokazalas? Kłamac to możesz komus innemu, nie wczoraj się urodziłam. Wera zacytowała moje słowa z gg więc skoro ja jej nie pokazywalam, ani ty, to kto?? Sw. Mikolaj?????!!!!

I to chyba ty nie rozumiesz. Chodzi mi tesh o to co robiłaś wczesniej. Jak mnie traktowałas. Możesz się wypierać, skoro nie masz odwagi sie przyznac. Nie chcesz się godzic? Twoja sprawa. Wiedz, że ani ja, ani Weronika pierwsza ręki nie wyciągnę. Jezeli przywyklas do tego że każdy cię przeprasza za TWOJE błędy, to będziesz musiala się odzwyczaic. Nie warto? W pewnym sensie się zgadzam. Tzn może i warto, ale na pewno nie teraz. I nie dopóki nie przyznasz że źle postępowałas. Bo pisac 'pod publiczke' to kazdy potrafi, zapewniam cie o tym.
Kiksuia
11 grudnia 2002, 18:30
Nerwy mi puszczaja!!! Rozmow nie [pokazalam. Mam dume i dlatego nie bede cie przepraszac za cos czego nie zrobilam!! TYLKO I WYLACZNIE??? Ja tak nie mowie!!! i nie wiem ale gadaysmy juz kilka razy o tym ale ty jeszcze nie zrozumialas! Nie chce sie klocic i nie chce sie godzic! Bo nie warto!
11 grudnia 2002, 18:10
co do komenta, tego od Ciebie. sluchaj - zmieniasz temat. i mi nawet nie chodzi o to że pokazalas te rozmowy, chociaz zawiodlam sie na tobie. chodzi o to, że po tej rozmowe otwrzylam oczy, teraz zdałam sobie sprawę jak bardzo mnie i Weronikę wykorzystywalas. Mozesz się wypierac ale taka jest prawda. A co do przyjazni z Sylwią - nawet przy mnie napominalas że to TYLKO I WYLĄCZNIE twoja przyjaciolka. otóż nie! a co do tych przeprosin... mi chodzi bardziej o to, jak mnie traktowalas. to wszystko. cudów nie wymagam, jedno słowo. a jesli duma ci nie pozwala, to trudno.

Dodaj komentarz