kikusia16

... bylo dosc fajnie :)) Na geografii nie pytala, na religii gadalismy o roznych bzdetach, na angielskim sie wyglupialam, na chemii wyszlam z Weronika i lazilysmy po szkole, na polskim gadalam z Kaudunem i Wera, a na godzinie wychowawczej... sie wqwilam!! Gosciu przeciagnal sprawe do 10 min po dzwonq!!! W tym czasie wszyscy zdarzyli isc do domq !! No ale nic.

Kuba mnie wyrolowal! Powiedzial ze nie moze ze mna wracac bo ma jakies tam lekcje dodatkowe... a wracal z Magda i Adamem!! Wscieklam sie jak to uslyszalam! Pogadam z nim!!

Nic nie mam zamiaru robic. Sylwia na rzezbie, rodzice na kreglach, poprostu nudy!! Papa

Dzis w budzie nawet spoksik :) Na przerwach sie non stop wyglupialysmy z Werqs. Zaczelysmy robic wsiochy takiemu chlopakowi z II b. Mianowicie taka nasza kolezanka sie w nim bujnela :) a my chodzilysmy za nim i mowilysmy ze wlasnie taka Monika sie w nim bujnela!! Potem jesgo kolega caly czas sie do nas usmiechal i pokazywal palcem, ale to nic. My mialysmy zabawe :)))

Teraz siedze sobie z Sylwia i gadamy na rozne tematy :) Potem ide odwiedzic jej pieska :)) Slodzio czarny kundelek. Ide Sylwii pomoc w angliku bo ma napisac opis uroczego zamq ... Jakas chujowa praca ktorej nie rozumie :))

Jeszcze cosik wieczorkiem naskrobie tutaj :)) 3majcie sie Papa

Na kreglach wqrwil mnie Sukinpsychpoata!! Bezczelnie zapytal mnie co robie na Sylwestra i dwa razy pytal sie mnie co tam u mnie!! Mialam mu chec zajebac w nos!!! Na pierwsze pytanko odpowiedzialam, ze u kolegow! A na drugie ze nic! Odpierdzielil sie.

 Pojechal do domu i wrocil ale nawet sie do mnie nie zblizyl. Lecz nie dlatego ze ja cos tam tylko ze mial prace!

Na szczescie :)))

Jak wrocilam to zaczelam puszczac sobie sygnaly z Kamilem i Mateuszem ( heh, jeszcze mi nie przeszlo!! ). Potem zadzwonilam do Mateusza i gadalam z nim przez dwie minuty. To raczej byla klotnia :)) Ale warto! Potem gadalam z Kryska bo chlopaki do niej z piesciami wyskoczyli ( Boshe, co tam sie dzieje ;P ). No ale ogolnie fajnie. 

Teraz pogadam soebie ze Zbyszkiem i ide :))

Papa

Dzis jest niedziela i nawet dobrze :) Jeszcze moge odpoczywac przed jutrzejszym dniem, mianowicie - buda! Chce isc, ale nie lubie wtorkow z babka od Geografii. Ale za to sa przerwy ktore kocham :)))

Dzis znow jade na kregle. Ambasador Filipin przyjechal i jest jaka impra ze znajomymi. Ale nie zabraknie przystojniaka do ktorego wzdycham :)

Wczoraj wieczorem przyszli do nas goscie. Znajomi rodzicow z kregli. Boze, moje zycie kreci sie wokol kregli!! No coz... takie zycie :)

Papa 3majcie sie :)

Dzis mamy sobote 14. Narazie sie nie ciesze. Chce do budy do kolegow i kolezanek. Dzis rodzinka na kregle jedzie. Ja tez chce, ale ten psychopata mnie dobija!! Ostatnio zaczal sie do mnie przytulac.

On jest okropny, a jak powiem spierdalaj to pewnie sie mojej mamusi poskarzy i sie poplacze!! Straszny natret( dobze ze nie jest zboczencem, chociaz... kto wie...). 

 Ale chce tam jechac bo bedzie taki koles co mi sie podoba( nie chodzi o tego, co moi znajomi moga sie domyslac! ). Wiec jeszcze mam godzinke na zastanowienie sie :)

Nie mam co robic. Zawsze tak jest w weekend. Dopiero wieczorkiem gdy leci cos normalnego w TV.